Bożena Awarska, malarka z Włocławka należy do stowarzyszenia twórców ludowych. Maluje motywy ludowe na wyrobach ze szkła, fajansu, pisankach i bombkach. Swoją artystyczną przygodę rozpoczynała we włocławskich zakładach fajansowych. Od 1963 roku należy do stowarzyszenia twórców ludowych. Pani Bożena jest przekonana, że swój talent artystyczny odziedziczyła po ojcu. Specjalizuje się w malowaniu motywów kwiatowych. Swoją pasją i umiejętnościami stara się zarażać dzieci i młodzież. Jeździ po całym powiecie na wykłady do szkół, przedszkoli i domów dziecka. O swoim hobby mówi z wielką radością i zaangażowaniem. Mówi, że kocha to, co robi i dlatego stara się przekazać młodym ludziom bogatą wiedzę o kulturze ludowej. Maluje farbami plakatowymi, akrylowymi i olejnymi, nie tylko szkło, ale również ściany. Dekoracyjny rysunek będący dziełem jej rąk można zobaczyć w wielu izbach ludowych tworzonych w placówkach kulturalno - oświatowych.

Jadwiga Łojewska z Izbicy Kujawskiej wykonywaniem ozdób i florystyką zajmuje się od dziecka. Kiedyś również haftowała, ale od kiedy popsuł jej się wzrok, wykonuje przede wszystkim stroiki, plecie koszyki i wianki z gałązek oraz wikliny. Zajmuje się tym zawodowo od trzech lat, czyli od czasu, gdy choroba zmusiła ją do rezygnacji z dotychczasowej pracy.

Przepiękne, ręcznie wykonane i oryginalne dzieła pani Bożeny można podziwiać i kupować podczas świątecznych kiermaszy. Autorka mówi, że wykonywanie ozdób jest dla niej sposobem na relaks, odpoczynek, ukojenie nerwów, a od niedawna również sposobem na życie.

Wioletta Malinowska mieszka i tworzy w Cukrowni Chełmica. Jej specjalnością jest haft krzyżykowy. Za pomocą tej metody powstają w pracowni pani Wioletty przepiękne obrazy. - Zawodowo zajmuje się czymś innym, ale haftowanie to moje hobby - mówi artystka. Pani Wioletta po raz pierwszy zainteresowała się tą formą twórczości podczas warsztatów terapii zajęciowej we Włocławku. Tak jej się to spodobało, że zaczęła swojej pasji poświęcać cały wolny czas. Na obrazach haftuje różne motywy od pejzażu, po portrety i wizerunki świętych. Właśnie te ostatnie są ulubionymi motywami jej twórczości. W ciągu roku, spod jej rąk wychodzi około pięciu obrazów. Praca nad jednym trwa ponad trzysta godzin. Ostatnio artystka coraz więcej prac wykonuje na indywidualne zamówienie i coraz więcej dzieł sprzedaje poza granicami naszego kraju.

Wiesława Fornalewicz jest członkinią Koła Gospodyń Wiejskich w Kruszynie (gm. Włocławek). Jej pasją są robótki ręczne, szczególnie te, do których można wykorzystywać taki materiał, jak papier, wstążki i kwiaty. Jej dziełem jest cała masa świątecznych ozdób, stroików i dekoracji. Wykonując je podpatruje prace innych twórców ludowych publikowane w gazetach. Inspiracje czerpie z innych, ale sama również ma całą masę ciekawych i oryginalnych pomysłów. - Nie lubię siedzieć bezczynnie, oglądanie telewizji mnie nudzi, prace ręczne są dla mnie sposobem na wyciszenie emocji, ukojenie nerwów - mówi artystka. Jej dzieła można oglądać na świątecznych kiermaszach i wystawach.